www.naszacela.fora.pl
Nasza cela - Forum dla ludzi z charakterem, zakonników, pustelników i singli
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.naszacela.fora.pl Strona Główna
->
Nie czyń drugiemu, co tobie jest niemiłe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólna
----------------
Nie czyń drugiemu, co tobie jest niemiłe
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
naszacela
Wysłany: Pią 19:39, 02 Wrz 2016
Temat postu:
http://www.rodowody.pun.pl/viewtopic.php?pid=378#p378
.
http://rodowy.pl/literaci/2015-KBL-01/
.
http://www.pitak.fora.pl/poezja-proza-recytacja-teatr,18/2015-styczniowe-spotkanie-z-poezja-mieczyslawa-czychowskiego,1035.html#2335
.
http://www.naszaklasa.darmowefora.pl/index.php?topic=217.0
.
http://www.naszeklasy.pun.pl/viewtopic.php?pid=559#p559
.
http://www.naszerodowody.fora.pl/wspomnienia-opisy-relacje,8/spotkanie-z-poezja-mieczyslawa-czychowskiego,285.html#803.
.
http://www.naszacela.fora.pl/nie-czyn-drugiemu-co-tobie-jest-niemile,1/spotkanie-z-poezja-mieczyslawa-czychowskiego,47.html#317
.
naszacela
Wysłany: Pią 19:38, 02 Wrz 2016
Temat postu:
.
Urodzony we wsi Dzbenin pod Ostrołęką w rodzinie chłopskiej; syn Stanisława Czychowskiego i Wiktorii z domu Romanik. W parę miesięcy po przejściu frontu przez rodzinną wioskę znaleziony na polu niewybuch urwał mu prawą rękę.
Debiutował w 1951 wierszem „Ja dziś z Wami”, ogłoszonym w Dzienniku Bałtyckim (nr 115); z pismem tym współpracował także w latach następnych. W 1956 był współzałożycielem grupy poetyckiej Kontrasty, a w 1959-62 należał do Gdańskiej Grupy Młodych.
W 1959 ukończył wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Gdańsku, gdzie studiował malarstwo sztalugowe; w tymże roku został członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. Uprawiał także rzeźbę. Współpracował w tym czasie jako autor tekstów i scenograf z Klubem Medyka, a także z Teatrzykiem Refleksji przy Politechnice Gdańskiej.
Wiersze, utwory prozą oraz artykuły poświęcone sztukom plastycznym publikował w wielu czasopismach, m.in. w Głosie Wybrzeża (od 1958), Pomorzu (!959-64). W 1960-71 był związany z kręgiem Orientacji Poetyckiej Hybrydy w Warszawie; publikował też w czasopiśmie grupy Orientacja (1966-67). W 1964 został członkiem ZLP. W następnych latach ogłaszał utwory poetyckie w miesięczniku Litery (1965-73), we Współczesności (1969-71), w Poezji (od 1972). W 1986 wszedł do zarządu Oddziału Gdańskiego ZLP.
Otrzymał nagrody za całokształt twórczości: w 1972 w konkursie Pierścienia, Peleryny i Pióra, przyznaną przez Klub Studentów Wybrzeża „Żak”, a w 1974 nagrodę Wojewody Gdańskiego.
.
Źródło:
http://minotauryda.blogspot.com/2011/11/mieczysaw-czychowski.html
( otwierane w nowym oknie )
.
naszacela
Wysłany: Pią 19:38, 02 Wrz 2016
Temat postu:
.
Kaszubska krowa zrobiła też wrażenie na organach z wiejskiego kościółka, ale o tym lepiej poczytać w bajce. Wszystko, jak to w bajce, jest magiczne i dobrze się kończy... dla mnie.
.
Bajka kaszubska
(o tym, jak muchę zamieniłem w krowę
i co z tego wynikło)
.
Wśród kaszubskich jezior,
kamień rośnie z zielskiem,
tam krowiej muchy jęzor
pętał się z jękiem sielskim.
Skoczył na źdźbło trawy,
rozglądnął wokoło,
walnął mnie chwostem prawym
- będziesz mój - ty dzięcioło.
Zawyłem ręką drżącą
(na księdza spadły organy).
- Żenić się z krową sapiącą?
Mieć żywot złamany?
Nie ! Nie czas jeszcze!
U Mietka szukałem obrony.
A z nią co?
Porwał ją, tnąc przestrzeń
PURTEK- diabeł uskrzydlony.
.
Władysław Andrzej Pitak
(2015-01-21. godz. 21:30)
12 godzin później
muchę zamieniłem w krowę
.
https://www.facebook.com/andrzej.pitak/media_set?set=a.897349426962966.1073741875.100000637500222&type=1&pnref=story
.
naszacela
Wysłany: Pią 19:37, 02 Wrz 2016
Temat postu:
.
.
Poezja Czychowskiego jest pełna dosadnych metafor, ale jego rubaszność jest delikatną nicią pajęczą wobec dzisiejszego języka, pozbawionego finezji. Każdy z uczestników miał okazję przeczytać kilka wierszy zapomnianego poety, malarza i rzeźbiarza kaszubskiego, a przy niektórych nawet pękaliśmy ze śmiechu.
.
Konkurs Jednego Wiersza wygrała Agnieszka. Ja stanąłem w szranki nieudolnie improwizując na tematy kaszubskie. Oczywiście nie wygraŁem tego Konkursu, ale po powrocie do domu postanowiłem się zrehabilitować i o godz. 21 miałem już gotową bajkę o krowie, kaszubskim purtku i o mojej ucieczce do Mietka (Czychowskiego).
.
.
naszacela
Wysłany: Pią 19:36, 02 Wrz 2016
Temat postu:
.
Spotkanie poetyckie było nietypowe. W Dzień Babci i Dziadka seniorzy wypuścili się do klubów na bankiety, a u nas było aż 13 osób. Poprowadziłem spotkanie kameralnie , śpiewaliśmy wspólnie kolędy, a jedną nawet w kanonie.
Uczestnikami spotkania literackiego byli ,m.in.:
Władysław Andrzej Pitak, Krystyna Pilecka, Ludmiła Janusewicz, Lech Kamiński.
.
.
.
Poezja Czychowskiego jest pełna dosadnych metafor, ale jego rubaszność jest delikatną nicią pajęczą wobec dzisiejszego języka, pozbawionego finezji. Każdy z uczestników miał okazję przeczytać kilka wierszy zapomnianego poety, malarza i rzeźbiarza kaszubskiego, a przy niektórych nawet pękaliśmy ze śmiechu.
.
.
.
.
.
naszacela
Wysłany: Pią 19:36, 02 Wrz 2016
Temat postu: spotkanie z poezją Mieczysława Czychowskiego
.
.
Czytanie Czychowskiego
poniedziałek, 19 stycznia 2015 08:06
Koszalińska Scena Literacka zaprasza 21 stycznia, o godz. 18.00 do Klubu Kawałek Podłogi na czytanie poezji Mieczysława Czychowskiego.
To wieczory organizowane w całej Polsce w rocznice śmierci poetów i pisarzy. Mieczysław Czychowski, malarz, rysownik, rzeźbiarz i poeta zmarł 23 stycznia 1996 r.
Wydał siedem tomików poezji. Przywiązany do ziemi kurpiowskiej (urodził się Dzbeninie koło Ostrołęki) w swej twórczości literackiej oraz plastycznej często nawiązywał do swej małej ojczyzny. Malował swe prace jedyną ręka, ilustrował tomiki, rysował portrety.
Był czołową postacią życia literackiego na Wybrzeżu, choć oficjalne środowiska literackie i plastyczne nie akceptowały ani jego twórczości. Dziś jest niemal zupełnie zapomniany nawet w swoim regionie a twórczość malarska rozproszona. Zostały na szczęście tomiki wierszy. Wieczór poświęcony jego poezji może być okazją do poznania niezwykłej, nietuzinkowej osobowości ale też być przyczynkiem do refleksji – co w dzisiejszym świecie ważniejsze – twórczość czy jej promocja.
Wstęp na imprezę wolny.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin